Weselicho, czyli dlaczego Wyspiański chciał nam pogrozić palcem?
Zaskoczyły nas czasy, w których wiele bardziej lub mniej zakochanych par zwyczajnie nie może wziąć ślubu w blasku fleszy, z setkami gości i designerskimi fotkami wrzucanymi na insta, by cały świat zazdrościł sukni, makijażu i szaleństwa tanecznych akrobacji. W pandemii, o której zapewne powstaną kapitalne dzieła sztuki, trzeba wziąć ślub po cichu, w otoczeniu najbliższych kilku osób. Zupełnie inaczej, niż opisał to Tadeusz Boy-Żeleński w słynnej ,,Plotce o WESELU”. Jak zatem odbrązowić …
Weselicho, czyli dlaczego Wyspiański chciał nam pogrozić palcem? Read More »