Lider. Kiedy się dorasta, widać go na boisku czy pod trzepakiem, a dziś na Instagramie. Ma w sobie coś takiego, że choć milczy, milczenia tego słuchają wszyscy. Potrafi się obrazić, machnąć ręką i odejść. A potem odbierać tysiące wiadomości, które ostatecznie sprowadzają się do jednego: bez niego nic już nie jest takie samo.
Dlaczego jedni są rzemieślnikami, a inni kreatorami? Skąd biorą się w człowieku określone predyspozycje? Podobno, gdy dziecko 6-miesięczne przekłada strony w książeczce paluszkiem, a nie całą dłonią, zdradza już cechy wysokiej inteligencji emocjonalnej. A ta przecież jest fundamentalna dla tworzenia. Dla kreowania. Dla działania. Wydawałoby się więc, że wystarczy pobudzać wyobraźnię, aby kształtować ducha. Najprostsza na świecie zależność.
Tylko pytanie, czy potrafią to czynić rzemieślnicy czy tylko inni liderzy?…
Nauczyciel. Na – uczyć. Nauczyć. Pokazać. Wzbudzić ciekawość. Zarazić. Czym i jak?
Wyzwaniem naszego projektu w Design Thinking jest zaspokojenie pasji poznawczych Ucznia. Ucznia – Klienta.
Ikea, Microsoft czy Nowe Horyzonty też mają klientów. O szkole nikt nie pomyślał jako o przestrzeni, w której muszą się spotkać: kompetentny nadawca i wymagający odbiorca.
Aniołki zaś nazwały to spotkanie wprost: inwestycja z wyraźnym kontraktem. Z jedną zasadniczą różnicą. Niepoliczalnym bilansem zysków i strat. Tak, w szkole, współczesnej szkole wszyscy na początku podpisują pakt o spełnienie. A wychodzi jak zawsze – niezadowolony nadawca i chyba jeszcze bardziej rozczarowany odbiorca. Jak to odmienić?
Generowanie pomysłów i prototypowanie wyzwoliło w nas kluczową refleksję.
Wizjoner czy mistrz?
Nie masz charyzmy – nie udźwigniesz tego wyzwania. Dlaczego wyższe uczelnie nie znalazły jeszcze narzędzi, którymi winne zbadać potencjalnego kandydata na studia pedagogiczne?
Przecież nasze odkrycie jest tak banalne, by nie rzec: oczywiste. Nie każdy upiecze chleb, gdy pomyli kolejność w przepisie lub gdy takowego przepisu nie będzie posiadał.
Ze szkołą jest podobnie. Zacznijmy więc od NAUCZYCIELA.
10xN. Aniołki kochają wzory. I taki wzór właśnie wymyśliły. 10xN to dziesięć fundamentalnych składników, by mogły upiec szczęśliwego Ucznia i twórczą szkołę.