Aniołki Bez Charliego

Toccata i fuga w rytmie rocka, czyli artyści baroku kontra współcześni wokaliści

Mamy patent na to, jak wytłumaczyć uczniom przyczyny kumulacji motywów wanitatywnych w literaturze barokowej, a jednocześnie uczynić lekcję atrakcyjną dla młodzieży. Po prostu, słuchamy piosenek.

Ale jestem!

Jakoś tak się złożyło, że mamy wyczulone ucho szczególnie na takie kompozycje, które jednoznacznie kojarzą się nam z klimatami barokowymi….W zeszłym roku pojawiła się na naszym blogu propozycja piosenki „Ale jestem”, w której Anna Maria Jopek śpiewa: 

„Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze

Zabłąkaną łódeczką wśród raf

Kroplą deszczu

Trzciną myślącą wśród traw

ale jestem!” 

Myślę!

Skoro Pascal twierdzi, że „Myśl stanowi wielkość człowieka. Cała godność człowieka jest w myśli.”, a Kartezjusz głosi, że: „Cogito ergo sum”, to fakt myślenia podnosi status człowieka w hierarchii istot żywych, a piosenka A.M. Jopek nie brzmi tak pesymistycznie jak niektóre liryki Daniela Naborowskiego. Mikołaj Sęp Szarzyński szukał pociechy w Bogu. A współczesna wokalistka śpiewa na przekór wszystkiemu  – „ale jestem”. To pole do popisu do rozważań nad kondycją współczesnego człowieka.

A vanitas?

Z pomocą przyjdzie Katarzyna Nosowska z zespołem Hey i  piosenką „Prędko, prędzej”.

„Prędko prędzej”
 Ja do centrum
 Do centrum wieź
 Gdzie ze słońcem
 Miesza się deszcz
 Derby kraju, 
 derby co dzień
 Gdzie czerń w tęczę, 
 a tęcza w czerń
 

 Do kolektur 
 bożych mnie wieź 
 Do centrali 
 kruków i wron 
 Do loftów 
 gdzie wino, śpiew 
 Do baraków 
 gdzie piją biedę 
 

 Ja do centrum 
 Skrótem mnie wieź 
 Do atletów, do samochwał 
 Do szkieletów lekkich jak duch 
 Do nastoletnich Ikarów 
 

 Do chuliganów obojga płci 
 Do magistrów sztuczek i sztuk 
 Do niewiniątek na rzeź 
 Wieź prędko, 
 prędzej mnie wieź 
 

 Pstryknij na raz 
 Potrzyj palce dwa 
 Tyle to trwa 
 Tyle życia masz 
 Jesteś jak sen 
 Drzemka z której świat 
 Obudzi się 
 I będzie trwał... 
 

 Ja do centrum, 
 do centrum wieź 
 Gdzie tramwaje, 
 pomnik i plac 
 Gdzie w witrynie 
 czystej jak lód 
 Przemawiając, 
 siebie zobaczę… 
 

 (Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,hey,predko_predzej.html)
 

Możemy znaleźć w tym utworze całe spektrum odwołań do Księgi Koheleta, „Myśli” B. Pascala, ale także epikureizmu i platonizmu. Fantastyczna powtórka z filozofii, a zarazem kontekst do epoki baroku. Nosowska uświadamia już w tytule, że życie toczy się „prędko”, trwa tyle, co pstryknięcie palców i sen. Ta refleksja będzie dobrym punktem wyjścia do rozważań nad poezją wanitatywną Daniela Naborowskiego. Możemy stworzyć z uczniami zbiór wyrażeń, zwrotów na określenie ulotności  ludzkiego życia.

Prędko, prędzej…

Krótkotrwałość ludzkiego istnienia podkreśla budowa wersyfikacyjna – dominują czterozgłoskowe wersy, czasami z rymami męskimi. Piosenkę czyta się/śpiewa dynamicznie, w szybkim tempie – tak jak szybko upływa życie. Podmiot daje jednak nadzieję.  Każe się prędko wieźć tam, „gdzie wino i śpiew”, na derby, do centrum i do kolektur, gdzie spotka „nastoletnich Ikarów” i „chuliganów obojga płci”. Bo jeśli życie trwa tyle, co pstryknięcie palców, to szkoda czasu („skrótem mnie wieź”), trzeba poznać wszystkie jego odsłony, nawet jeśli „ze słońcem/ miesza się deszcz”. Echa epikureizmu przełamują pesymistyczną wymowę refrenu i pozwolą odnaleźć antidotum na vanitatywny charakter poezji Naborowskiego. Dokonajmy także porównania liryków Naborowskiego z piosenkami Hey i A.M. Jopek  – może się okazać, że współczesny człowiek lepiej radzi sobie ze świadomością przemijania niż barokowy twórca.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cresta Social Messenger