Świat wciąż zdaje się być cywilizacją mężczyzn. Widać to w większości lektur szkolnych czy panteonie wybitnych postaci historycznych i naukowców, a nawet książeczkach dla najmłodszych dzieci.
Tak było już w starożytności i jakoś w kolejnych epokach zbytnio z tym nie dyskutowano. Kobiety, były zdaniem antycznych Greków naiwne, dziecinne i wątłe. Słaba płeć… czyż nie tak się nas stereotypowo określa do dziś?
Jako społeczeństwo dopiero dorastamy do tej świadomości, o którą emancypantki walczyły przed stu laty! Ta świadomość odbija się chociażby w ustanowieniu patronkami roku 2022 trzech wybitnych Polek, a także w coraz większej ilości książek o wyjątkowych kobietach. Na naszych oczach tworzy się herstoria.
Książka „Kobiety. Badaczki, czempionki, awanturnice” Joanny Kończak to zbiór 35 biografii mniej lub bardziej znanych kobiet. Mamy tu i postacie historyczne, i kobiety współcześnie żyjące. Obok naszej sztandarowej noblistki Marii Skłodowskiej-Curie, znajdziemy tu Grace Hopper – jedną z pionierek informatyki, Marię Marvingt – lotniczkę i sportsmankę, Wandę Rutkiewicz – himalaistkę, a także Coco Chanel, Fridę Kahlo, Joanne K. Rowling czy Malalę Yousafzi i kilkadziesiąt innych wyjątkowych kobiet – matematyczek, sufrażystek, prezydentek, astrofizyczek, balerin, kaskaderek i przedstawicielek wielu innych zawodów i dziedzin życia. Są różnorodne, ciekawe i inspirujące.
Niewątpliwym walorem jest to, że w książce nie opisuje się tylko białych Europejek i Amerykanek, ale przybliża się czytelnikom również kobiety innych grup etnicznych i kontynentów. Biografiom towarzyszy też kontekst rodzinno-życiowy, a więc poznajemy nie tylko ich dokonania na polu zawodowym, ale też człowieka. To wzmacnia przekonanie, że nie są to nadprzyrodzone istoty, ale zwyczajne dziewczyny, kobiety, które po prostu spełniały marzenia!
A dziś trzeba wzmacniać dziewczyny, bo często tradycyjne wychowanie powoduje, że się wstydzą wyrażać siebie, boją się stawić czoła wyzwaniom, wycofują z realizacji niestandardowych pomysłów, bo przecież mają być grzeczne.
Jak to robić?
Już Ignacy Krasicki przyznał, że: Mimo tak wielkie płci naszej zalety my rządzim światem, a nami kobiety.
Podkreślajmy rolę i dokonania kobiet w nauce, sztuce, historii, wpływ żon wielkich władców, wodzów i prezydentów na ich decyzje polityczne. Zachęcajmy uczniów i uczennice do podejmowania tematyki równości płci oraz skutków jej braku, do dyskusji o szkodliwości stereotypowych podziałów i dyskryminacyjnych poglądów. Zwracajmy uwagę też na okoliczności, które dawały kobietom w danym momencie takie, a nie inne możliwości codziennego funkcjonowania, przedstawiajmy po prostu fakty i konteksty, dające do myślenia i jednocześnie zmuszające do zadawania pytań, odkrywania analogii i współzależności.
Kobiety, to wcale nie taka słaba płeć! I ta książka to pokazuje!